Ja to przeważnie oglądam horrory, fantasy, sci-fi i anime.:cool:

Ja hym nie mam ulubionego gatunku.
Liczy się tylko to czy film jest dobry czy nie!

Ja uwielbiam fantasy, ale przepadam też za filmami przyrodniczymi, albo jakiś film psychologiczny, czasem jakaś dobra komedia. Raczej nie lubię filmów o naiwnych miłostkach, albo horrorów w których pierwsze skrzypce grają ufo, wilkołaki albo krew.

Najlepsze są te na jedynce, co pokazują jak nastolatki nie powinny żyć, to prawie jak filmy edukacyjne xD

ja kiedyś widziałam na dwójce szczegółowy film o tym jak się rozwija małe dziecko znaczy się co rozumie a kiedy zaczyna kapować więcej itd. i było naprawdę ciekawe. albo inny- o tym jak amerykańskie nastolatki palą i nie mają ochoty przestać choć to takie wsiurskie...

To dziecko chyba widziałam

Co myślicie o Bollywoodzie ?
Ja oglądnęłam kiedyś jeden film z ciekawości, bo matka mnie zachęcała a leciał rano, więc czemu nie.
I myślałam że nie wytrzymam. Rzuciła mi się w oczy sztuczność zachowań bohaterów, oklepane przez Hollywood teksty, gesty i zachowania, głos babek co śpiewają, którego nie da się słuchać, w ogóle te tańczące grupy są jakieś nieteges. Nie wiem, może się nie znam, ale mi to do gustu nie przypada. No a pod koniec filmu nie da się ukryć- już całkiem polecieli po... kiczu, niestety. Nie wiem, czy tylko mi się tak czas dłużył, ale długość filmu mnie przeraziła. Wszystko ciągnęło się jak flaki z olejem. Wszędzie tylko beznadziejnie zakochani, pary naiwnie próbujące być razem pomimo różnic itd. Nie no, dla mnie to jakaś żenada. Z czym do ludzi ? Taka Europa np. dawno przejadła się już podobnymi historyjkami. Sądząc po tytułach innych produkcji Bolly cała reszta jest taka sama, więc raczej nie wystawiłabym temu... stylowi wysokiej oceny. Ale bądźmy dobrej myśli- z całą pewnością Bolly zrobi karierę w Azji, zwłaszcza w Rosji i Mongolii, gdzie jeszcze nie dotarły meksykańskie telenowele.

Ja do Bollywoodu miałam nijaki stosunek, zawsze chciało mi się śmiać, kiedy o nim słyszałam. Jednak potem obejrzałam jeden hinduski film - CAŁY! I pomimo tych przeciągających film piosenek, film spodobał mi się :) Za jakiś czas obejrzałam kolejny film z Indii i zużyłam na niego całą paczkę chusteczek... ;)
Wczoraj oglądałam kolejny - moja koleżanka jest wielką fanką i ona mi je dostarcza ;P - i nawet mi się podobał, ale nie aż tak jak ten poprzedni.
Być może ludziom się te filmy nie podobają, bo ich nie rozumieją. To jest zupełnie odmienna kultura i wiele rzeczy może o prostu wydawać się nam śmiesznych, kiedy to dla Hindusów normalna rzecz. Tak samo jak w japońskiej mandze popularna jest nagość, w Polsce budzi ona kontrowersje (ech, Polska... ;/).

Ale mimo wszystko jestem ogromną fanką horrorów i filmów fantasy! :D:D:D

A mangi i anime??
Bollywood jest cool ^^
I popieram Naszą nową Elfkę
I dostaje ode mnie punkt

wiem że to nie w temacie, ale może Andy chciałabyś należeć do tajnej organizacji FL ? :D

Mangi i anime... Ech, można powiedzieć, że to całe moje życie. Bez Czarodziejki z Księżyca nie nauczyłabym się tak rysować, jak umiem dzisiaj :) A ostatnio jestem maniaczką takich anime jak "X/1999" (film i serial były cudowne, muszę skombinować mangę) oraz "Hellsing" (nie dokończone serial i seria ultimate, ale baaardzo mi się podoba:D:D:D)

A co to za tajne stowarzyszenie? Chyba nie coś z Farben Lehre? ;P Hahaha :D

Lubię mangę i anime ale nie można powiedzieć, żebym za nimi jakoś szczególnie szalała. Ale mam szacunek do SM, więc chyba czaicie o co chodzi.

Andy możesz więcej poczytać o FL tutaj:
http://www.moria.pun.pl/viewtopic.php?id=17 wszystko jest w biografiach.
Jak masz jakieś pytania to wal do mnie jak w dym.